Błażej Dymaczewski
Kontakt:
tel.: 602 310 717
mail: blazej.dymaczewski@wesolalapka.pl
Trener w szkole przyjaciół psów Wesoła Łapka od 2011 r.
Uzyskał kwalifikacje zawodowe MEN Treser Psów.
Ukończył też kursy Zoopsycholog oraz Behawiorysta-Praktyk.
Na co dzień prowadzi kursy szkoleniowe Wesołej Łapki w rejonie Grodziska Maz. i Pruszkowa.
Od 2012 r. do 2019 r. oraz od 2024 r. wielokrotnie uczestniczył w kolejnych edycjach specjalistycznego kursu Wesołej Łapki dla psów problemowych Super Pies, początkowo jako trener, potem jako coach wspierający trenerów.
Prowadzi też indywidualne terapie behawioralne psów i zajmuje się rozwiązywaniem problemów z ich zachowaniem.
Jest przewodnikiem i opiekunem trzech własnych suni, wyżłów niemieckich:
- Hecy, emerytowanej już asystentki trenera, mającej przeszło 14 lat,
- Frygi, asystentki trenera, mającej ponad 6 lat;
- Magii, asystentki trenera, mającej ponad 3 lata
Kilka słów o sobie:
Najbardziej zaskakujące - nigdy nie marzyłem żeby szkolić psy. Ba, nawet nigdy nie myślałem, że będę kiedyś szkolił psiaki i ich właścicieli!
Pierwszego własnego psa miałem w wieku 21 lat! I od tego czasu nie wyobrażam sobie życia bez psów. :-)
Wszystkie własne psy zawsze szkoliłem sam. Doświadczenie zdobywałem metodą prób i błędów, wyczucia, eksperymentu i szóstego „psiego" zmysłu. Szkoląc kolejnego psiaka, lepiej umiałem go obserwować, wyczuć i zrozumieć. Wprowadzałem własne pomysły, nawet nie wiedząc, że są to elementy metod pozytywnych.
Moja żona zawsze mówiła, że mam jakiś swoisty dar i umiem „gadać" z psami, a znajomi psiarze, którym czasem pomagałem ułożyć ich psy, że szkolenie psów całkiem nieźle mi wychodzi. Wszyscy mnie namawiali żebym został trenerem. I tak przeszło 11 lat temu urodziła się taka myśl - a może jednak? Może jednak podjąć wyzwanie, zostać trenerem i szkolić psy profesjonalnie? Może?
Co ciekawe, ostatecznie do podjęcia tej decyzji zmobilizowała mnie moja druga sunia, Heca. Trudności oraz bezradność w opanowaniu "szalonych" zachowań mojej 4-miesięcznej Hecy, pomimo doświadczenia które miałem przy układaniu poprzednich psiaków, spowodowały że czym prędzej zacząłem się interesować metodami szkoleń i kursami trenerskimi.
Wybrałem kurs trenerski w Wesołej Łapce. I tak w całkiem "dojrzałym" wieku zostałem trenerem psów. Co więcej, miałem zaszczyt zostać trenerem Wesołej Łapki. I tak rozpoczęła się moja trwająca do dzisiaj fascynująca przygoda z profesjonalnym szkoleniem i terapią zachowań psów.
Nieustannie poszerzam wiedzę na kursach doszkalających i seminariach oraz zdobywam ciągle nowe doświadczenia, dzięki którym mogę uczyć ludzi i ich psiaki jak porozumiewać się, aby wspólne życie było przyjemne.
W pracy z psami i z ich ludźmi bardzo ważne jest dla mnie nauczenie opiekunów jak rozumieć swoje psiaki i aby pomóc im w nawiązaniu dobrej relacji ze swoim pupilem, opartej na wzajemnym szacunku i zaufaniu. Jest to kamień węgielny do dalszej pracy z psem: od poprawy zachowania psa, poprzez codzienne porozumiewania się, aż po zakończone oczekiwanymi rezultatami szkolenie.
Zapraszam na moje zajęcia w szkole przyjaciół psów Wesoła Łapka :-)